W dniach:
24.01 - 29.01
gabinet będzie nieczynny
Bliskie spotkanie z samochodem
Atena, pies rasy Siberian Husky miała niesamowitego pecha. Można powiedzieć, iż "zawdzięcza" go swojemu niepohamowanemu temperamentowi.
Rankiem będąc na spacerze postanowiła "pójść swoją drogą", niestety nie był to dobry pomysł. Po chwili pisk hamulców, trzask tłuczonego szkła, i ... skowyt psa.
Atena niestety wtargnęła pod koła przejeżdżającego samochodu.
Głowa psa vs. reflektor samochodu, wynik starcia niestety widać na zdjęciach.
Właściciel przywiózł Atenę do Gabinetu TOM-VET ok. godziny 16.20. Juz po pierwszych oględzinach niestety było wiadomo, iż lewego oka nie uda się uratować. Kawałek szkła z reflektora rozciął twardówkę, tęczówka oka była w połowie poza gałką oczną, przecięte mięśnie poruszające gałką oczną, zanieczyszczenie rany, nie wyglądało to dobrze...
Prawdziwy zakres obrażeń ujawnił się po ogoleniu miejsca urazu z sierści. Pojawił się 3 mniejsze rany cięte, olbrzymi krwiak okolicy skroniowej, porozrywana skóra policzka (oderwana w lini przejścia w błonę śluzową przedsionka jamy ustnej, rana ciąta perforująca do przedsionka jamy ustnej)
Podjęta została szybka decyzja o zabiegu majacym uratować życia psa.
Zostało założone dojscie dożylne i podane duże ilości płynów (ze względu na dużą utratę krwi). Atena została wprowadzona w stan narkozy ogólnej.
W pierwszej kolejności przystąpiłem do usunięcia uszkodzonej gałki ocznej wraz z narządami pomocniczymi oka. Kolejnym etapem zabiegu było oczyszczenie i chirurgiczne opracowanie rozległych ran ciętych i miażdżonych. Samych szwów skórnych zostało założonych 38, nie licząc pozostałych warstw szwów rozpuszczalnych.
Niestety nie był to jeszcze koniec walki o życie psa, po zakończeniu zaniegu temperatura wewnętrzna skoczyła do 41 C. Pogoda nie była sprzyjająca w tym dniu aby wykonywać takie zabiegi. Wysoka wilgotność powietrza, i temperatura przeraczająca 33 C.
Szybka reakcja, dożylne podanie płynów, schłodzenie ciała chłodną wodą, przewiew i cała masa leków zrobiły swoje. Po jakiejś godzinie temperatura zaczęła spadać, Atena została wypuszczona z gabinetu gdy temperatura spadał do 39 C z zaleceniami do dalszego schładzania.
Następnego dnia, wizyta kontrolna - Atena na własnych nogach wchodzi do gabinetu, nic bardziej tego dnia mnie tak nie ucieszyło jak ten widok.
Z każdą wizytą kontrolną widać było, iż wszystko zmierza we właściwym kierunku. Po 10 dniach zostały usunięte szwy skórne.
Mam nadzieję widzieć Atenę już tylko na wizytach profilaktycznych, cieszącą się dobrym zdrowiem.